24-11-2010
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Społeczeństwa się starzeją i osoby w wieku emerytalnym są zachęcane do pozostania aktywnymi zawodowo. Uczeni dostarczyli już niejednego dowodu na to, że praca do późnego wieku pomaga pozostać w dobrej formie psychofizycznej. Tym razem jednak pojawiły się informacje sprzeciwiające się wspomnianemu trendowi. Okazuje się, że emerytura to dogodny czas na korzystanie z życia w pełni.
W gronie osób optujących za jak najdłuższym pozostaniem na rynku pracy czas na lekki ferment. Nowe dane wskazują, że rezygnacja z pełnego etatu pomaga zmniejszyć psychiczne i fizyczne zmęczenie oraz złagodzić objawy depresji.
Według naukowców z Uniwersytetu w Sztokholmie, porzucając pracę odpowiednio wcześnie można przydać sobie energii psychicznej i fizycznej. Uczeni monitorowali zdrowie uczestników badania przez 15 lat. W przedsięwzięciu wzięło udział 14 tysięcy osób, większość stanowili mężczyźni (uczestniczyło około 3000 kobiet). Znaczna część uczestników badania pozostawała w małżeństwie (89%), wszyscy natomiast przeszli na emeryturę przed ukończeniem 64 lat.
Badanie wydaje się o tyle wiarygodne, że trwało dość długo, a częstotliwość oceny stanu zdrowia uczestników wynosiła rok. inne podobne testy wykonywano w krótszym okresie i monitorowano stan zdrowia partycypantów w dłuższych okresach.
Zebrano dane, z których wynika, że 25% uczestników doświadczało objawów depresji przed przejściem na emeryturę. Liczba osób zmagających się z takimi symptomami znacznie spadła po zakończeniu kariery zawodowej, a ponadto zanotowano zmniejszenie zmęczenia psychicznego i fizycznego.
Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »