10-06-2007
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom ekipy rządzącej (konkretnie - Ministerstwa Pracy), ZUS nie będzie chciał zarządzać II filarem. Jak zapowiedział nowy prezes ZUS, Paweł Wypych, zakład ma ważniejsze zadania niż zarządzanie emeryturami z otwartych funduszy emerytalnych.
Słowa prezesa zostały dobrze przyjęte przez ekspertów, którzy uważają, że ZUS nie ma odpowiednich środków na tego typu zadania, przez co jego podstawowa rola może być zagrożona. Jednak Wypych uważa, że słuszne byłoby powołanie nowego publicznego zakładu emerytalnego, który miałby być osobą spółką Skarbu Państwa. Nowy prezes obawia się, że jeśli taka nie powstanie, otworzy się pole dla prywatnych firm ubezpieczeniowych, które mogą dogadać się między sobą co do cen i prowizji.
Wypych zapowiedział również, iż nie planuje rewolucyjnych zmian w zasadach funkcjonowania ZUS, a drobne zmiany organizacyjne mające usprawnić pracę jednostki nie wpłyną na wypłaty rent i emerytur.