Polska krajem emerytów?

05-01-2009

W 2008 roku na emeryturę odeszło aż 250 tys. Polaków czyli 2,5 razy więcej, niż w latach ubiegłych. Zdaniem członka rady nadzorczej ZUS Jeremiego Mordasiewicza taka sytuacja to katastrofa dla polskiej gospodarki – pisze Gazeta Wyborcza.

Rzecznik ZUS Przemysław Przybylski poinformował, że ok. 80 proc. ze wszystkich przyznanych w ubiegłym roku świadczeń stanowiły tzw. wcześniejsze emerytury. Do tej pory Polska miała największe przywileje emerytalne spośród wszystkich krajów europejskich. Od stycznia 2009 r. uprawnienia do wcześniejszej emerytury będzie miało 270 tys. osób, a straci je 900 tys., dlatego ci, którzy mogli, „uciekli” na emeryturę w roku ubiegłym.

Z raportu „Przyczyny dezaktywizacji Polaków” przygotowanego przez naukowców z UW i SGH wynika również, że Polacy odchodzą z pracy, bo wierzą, że zyskają, gdy będą pobierać emeryturę i jednocześnie dorabiać - np. na pół etatu.
Tak duża ilość emerytów niesie za sobą wielkie koszty, jaki będzie musiał ponieść budżet państwa. Na wypłaty świadczeń ZUS będzie musiał znaleźć dodatkowe 2,5 mld zł. Szacuje się, że w ciągu pięciu następnych lat ZUS – owi zabraknie na wypłatę emerytur 158 mld zł.

Adrianna Buniewicz / Gazeta Wyborcza

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Tagi: emerytura, renta, zus, emerytura pomostowa, dziura budżetowa

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

18:04:51, 07-01-2009 Zenek

Ciekawy jestem kiedy kolejne rzady przestaną tworzyć emerytów. Najbardziej ciekawe jest to, że Ci sami ludzie co tworzą rzesze emerytów potem zastanawiają się skąd Oni sie biorą. Czas skończyć z hasłem - jak ne chcesz być bezrobotnym to idż na emeryturę. Do tych co się na nią tak spiesza mogę powiedzieć, że w życiu to jest ostatni kawałek chleba i to niejednokrotnie dość często wymawiany. Tak się składa, że jestem na emeruturze bo mam swoje lata i wiadomym mi jest o czym pisze. Kiedyś była tylko jedna EMERYTURA a po 1989 roku mieliśmy już dużo innych nazw i odmian. Dziwi mnie tez stanowisko Zwiazkow Zawodowych, ktore tak walcza o wczesniejsze emerytury. Wg mnie jedna ustawa emerytalna ze sztywno okreslonym wiekiem dla kobiet i mezczyzn. Zawsze w zakladzie mozna pracownika przed emerytura przesunac na inne stanowisko z zachowaniem dotychczasowych warunkow a jesli zdrowie nie pozwala na prace to renta. Czyli czas skonczyc z sztucznym tworzeniem emerytow.
... zobacz więcej
16:19:50, 09-01-2009 gerd

Witam
Również jestem oburzony taką polityką. Z jednej strony "produkuje"się Emerytów na potęgę a potem "Narzekanie".Dotyczy to wszystkich moim zdaniem branż, bez wyjątku. Wystarczy brać przykład od naszych sąsiadów.
18:02:41, 10-01-2009 tadeusz50

Czytam wasze posty Zenek i gerhatek i zastanawiam się jak wam to dobrze. Dotrwaliście do emerytury w profilach brak jakichkolwiek wiadomości o wieku, pracy. Zapytam się wprost czy wyobrażacie sobie policjanta , pilota samolotu, hutnika przy piecu, górnika w przodku itd, itp w wieku lat 65. Ja sobie tego nie wyobrażam. Z pierwszego śmiałby się kryminalista, drugi nie chcę latać samolotem z takim pilotem za sterami, trzeci i czwarty oni po prostu nie dożyją do tego wieku.
14:27:10, 16-01-2009 ula49

Dlatego wysyłali nas na wcześniejsze emerytury bo emeryt nie zastrajkuje,odejdzie z pracy a na jego miejsce przyjdzie młody któremu dadzą mniejszą pensję a że bez doświadczenia to mało ważne.....
14:42:51, 16-01-2009 Baśka13

Wszyscy macie rację!Zenek i gerhatek-być może jeszcze by popracowali,ale....
Tadeusz- kiedy pracowałam w kadrach przed zmianą ustrojstwa były zawody w tzw.szczególnych warunkach.I to te o których mówisz.
Ula oczywiście też ma rację.Nie zastrajkujemy!Tylko czy ci młodzi zdają sobie sprawę,że wysyłając nas na wcześniejsze emerytury-oni tracą.Bo przecież ja jeszcze pięć lat mogłam pracować na swoją emeryturę ,a tak na moją emer.pracują właśnie oni!Wrrrr!Jestem zła!
15:55:28, 16-01-2009 gratka

Do tej pory Polska miała największe przywileje emerytalne spośród wszystkich krajów europejskich. Od stycznia 2009 r. uprawnienia do wcześniejszej emerytury straci 900 tys., dlatego ci, którzy mogli, „uciekli” na emeryturę w roku ubiegłym.
W ten oto sposób sam autor artykułu odpowiedział na pytanie, dlaczego rekordowa liczba osób przeszła w ubieglym roku na emerytury.
Ograniczono pomostówki, wynika, ze więcej Polaków powinno dlużej pracować.
16:51:24, 18-01-2009 filipinka19

Też jestem z "wcześniejszych emerytur", ale jeszcze pracuję.
Mój pracodawca też jest emerytem i dlatego docenia doświadczenie wcześniej urodzonych. Dopóki zdrowie dopisuje a umysł jest chłonny i nadąża za zmianami przepisów i nowinkami technicznymi, myślę że jeszcze popracuję .
21:33:37, 18-01-2009 Jaga_13

My też kiedyś zaczynaliśmy jako mlodzi i bez doświadczenia.Być złym na młodych?O co chodzi?
22:04:53, 18-01-2009 basia73

Żałuję że odeszłam na wcześniejszą emeryturę, nikt mi nie kazał odchodzić, wręcz przeciwnie to ja uparłam się i póżniej żałowałam gdyż dziś czuję się tak samo dobrze i w pełni sił jak pięć lat temu.
22:55:15, 18-01-2009 Jaga_13

Basiu mi też nikt nie kazał,ale na tamten moment byłam już zmęczona pracą i wchodzila nowa reforma do szkół.Dziś jestem zadowolona że odeszłam,jak widzisz już musiałabym spać ,bo jutro do pracy.A tak mogę robić co chcę.

Strony : 1 2 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.