24-02-2010
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Regulacja obniżająca emerytury członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego jest niezgodna z konstytucyjną zasadą równości wobec prawa - uznał Trybunał Konstytucyjny. Za zgodne z Konstytucją zostały zapisy obniżające emerytury funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa PRL. Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie rozpoznawał wniosek grupy posłów na Sejm dotyczący zasad naliczania wysokości emerytur "mundurowych".
Ustawą z 23 stycznia 2009 r. członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego oraz funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa Polski Ludowej została obniżona podstawa wymiaru emerytur do 0,7%. Poza obniżeniem podstawy wymiaru świadczeń emerytalnych ustawodawca nie zmienił pozostałych zasad ich nabywania, podwyższania oraz waloryzowania. Ustawodawca nie obniżył także świadczeń z tytułu renty inwalidzkiej, renty rodzinnej, dodatków do emerytur i rent oraz zasiłków i świadczeń pieniężnych obu tych grup.
Trybunał orzekł, iż obniżenie przez ustawodawcę emerytur członkom Wojskowej Rady za cały okres służby przed 12 grudnia 1981 r. było arbitralne. Przyjęte w tym zakresie kryterium różnicowania członków Wojskowej Rady z pozostałymi żołnierzami zawodowymi nie pozostaje bowiem w racjonalnym związku z celem i treścią kwestionowanej regulacji. Z tego względu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że regulacja obniżająca emerytury członkom Wojskowej Rady, w zakresie, w jakim przewiduje, że emerytury te wynoszą 0,7% podstawy wymiaru za każdy rok służby w Wojsku Polskim po dniu 8 maja 1945 r. do dnia 11 grudnia 1981 r., jest niezgodna z konstytucyjną zasadą równości wobec prawa.
Według TK, rola WRON oraz organów bezpieczeństwa Polski Ludowej w najnowszej historii Polski uzasadnia wniosek, że uprzywilejowane warunki uzyskania praw emerytalnych przez adresatów ustawy zostały nabyte niesłusznie. "Takie rozstrzygnięcie ma podstawy w zasadzie sprawiedliwości społecznej oraz w preambule konstytucji, która przypomina "o gorzkich doświadczeniach z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane" - stwierdził TK.
W opinii TK ustawa z 23 stycznia 2009 r. nie ma na celu ani pozbawienia minimum socjalnego członków Wojskowej Rady oraz funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej, ani też ich poniżenia. Celem kwestionowanych przepisów jest natomiast obniżenie wysokości świadczeń emerytalnych pochodzących z uprzywilejowanego systemu zaopatrzenia emerytalnego. Z tego względu kwestionowane przepisy są zgodne z zasadą poszanowania godności człowieka.
TK uznał, że ustawodawca stanowiąc kwestionowane przepisy nie naruszył zasady podziału władzy, ponieważ nie przekroczył kompetencji przypisanych władzy ustawodawczej w konstytucji. Ustawa z 23 stycznia 2009 r. nie przewiduje bowiem wymierzania zbiorowej kary członkom Wojskowej Rady oraz funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa Polski Ludowej, a jedynie obniżenie im świadczeń emerytalnych. Nie zawiera ona przepisów karnych, ani innych regulacji o charakterze represyjnym. Ustawa ta nie przesądza też winy adresatów regulacji. Kwestionowane przepisy wprowadzają nowe zasady ustalania wysokości świadczeń emerytalnych dla członków Wojskowej Rady oraz funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej.
Z informacji, jakie otrzymał Trybunał Konstytucyjny wynika, że po zastosowaniu kwestionowanej ustawy przeciętna emerytura członka Wojskowej Rady w lutym 2010 r. wynosi miesięcznie 6.028,80 zł, w grupie funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej - 2.558,82 zł. W powszechnym systemie emerytalnym przeciętna emerytura wynosi zaś 1.618,70 zł.
Wyrok jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.